Nowe miejsce dla wrzosów

Zobaczymy, czy się przyjmą. W poprzednich latach było to dość problematyczne. W rabacie z domniemanymi miniaturami iglaków uzupełnienie i rodzaj obwódki miały stanowić właśnie wrzosy, ewentualnie wrzośce. Okazało się, że wrzosy rosły dosyć słabo, przemarzały i co chwile musiały być zastępowane nowymi egzemplarzami Za to znakomicie rosły wrzośce, rozrastając się coraz bardziej. Sielankę zakłóciły jednak przędziorki, błyskawicznie unicestwiając ponad połowę obsadzenia.

Jest wiec okazja na nowo spróbować z wrzosami, które musiały być przeniesione z frontowego przedogródka. Uzbrojona w nowe doświadczenia i wiedzę, spróbuję jeszcze raz. Bo same iglaki bez niczego kwitnącego to jednak nieco smutna rabata.. Musiałam zrezygnować też z przerośniętej sosny 'Wintergold’, a w najbliższym czasie nowe miejsce znajdzie również berberys ’Hellmond Pillar’ – pokrojem jednak nie pasuje do całości. Myślę, że jeszcze raz spróbuję ze sosną „Wintergold” i berberysem w innym kształcie, bo kolory były dobre, ale pokrój i rozmiary już nie te..

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Jadwiga Barteczko. Zapoznaj się z polityką komentarzy.