Tulipan (Tulip) 'Gold Fever’

Tulipan (Tulip) 'Gold Fever’ to fajna odmiana tulipana o jaskrawych, słonecznożółtych, pełnych kwiatach i w dodatku ładnie pachnących. Zewnętrzne płatki mają delikatny zielonawy pasek pionowo przebiegający przez środek płatków. Tulipan 'Gold Fever’ kwitnie  dość późno, na przełomie kwietnia i maja. Dorasta do 45cm wysokości. Kwitnie dość długo, bo do 3 tygodni; ze względu na trwałość nadaje się na kwiat cięty – dobrze się trzyma w wazonie 🙂 Wytrzymuje temperatury do -30stopni Celsjusza.

PIELĘGNACJA:

Tulipany należy nawieźć  zaraz gdy rozpoczną wegetację – np. marcu – najlepiej nawozem azotowym typu azofoska(albo mocznik lub saletrzak(około pół łyżki stołowej na 1m kwadratowy). Gdy już będzie widać łodygi kwiatowe, lepiej zmienić na np. na polifoskę lub inny nawóz z większa zawartością fosforu i potasu.

Natomiast tulipany, których nie będziemy przesadzać, trzeba zasilić nawozem wieloskładnikowym, a nie azotowym – np. do roślin kwitnących. Trzeba też do razu po kwitnieniu odłamać główkę tulipana, by nie wysilał się na związywanie nasion, a poza tym zapobiegnie się w ten sposób rozwinięciu chorób, m. in. grzybowych.

W czasie sezonu wegetacyjnego trzeba je 2-3 razy zasilić nawozem wieloskładnikowym.

Po kwitnieniu rośliny stopniowo zamierają – latem wchodzą w stan spoczynku. Można je zostawić w ziemi, pozasilać i czekać do przyszłego roku, ale najlepiej po zaschnięciu liści (w czerwcu-lipcu) wykopać cebule, podsuszyć i zostawić w suchym, najlepiej chłodnym i przewiewnym miejscu do jesieni.

SADZENIE:

Sadzić je należy od połowy sierpnia do grudnia – w zasadzie do zmarznięcia ziemi. Cebulki tulipana ukorzeniają się w ciągu 2-3 tygodni. Sadzi się je w rozstawie co 10-15cm, na głębokość 15cm, a małe cebulki oczywiście płycej. I najlepiej w koszyczku, bo myszy nie próżnują. Przesadzać TRZEBA co 4-5 lat.

GLEBA I STANOWISKO:

Tulipany wymagają ziemi o odczynie obojętnym, gleby żyznej, niezbyt ciężkiej, umiarkowanie wilgotnej. Najlepsza jest taka piaszczysto – gliniasta. W czasie suszy aż do końca kwitnienia należy je podlewać co najmniej raz w tygodniu – poza tym nie wymaga podlewania (chyba ze po zasadzeniu, oczywiście ;)).

Stanowisko powinno być słoneczne, w przeciwnym razie łodygi się wyginają, są wyciągnięte, a kwiaty są słabsze. Ewentualnie może być naprawdę lekki półcień.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Jadwiga Barteczko. Zapoznaj się z polityką komentarzy.