Już po świętach Bożego Narodzenia, a do Wielkanocy jeszcze hen, daleko. Jest styczeń, potem luty.. marca ciągle nawet jeszcze nie widać. Co tu dać na stolik czy szafkę, by jednocześnie było klimatycznie, a i na temat? Proponuję parę dekoracji, które niezawodnie mi się sprawdziły w tym okresie.
Spokojnie można wyeksponować dekoracje zimowe – w końcu zima jeszcze trwa. Fantastyczne motyle storczyki – phalenopsisy i kolibry tworzą atmosferę cudownej dżungli, tak że można zapomnieć o pogodzie za oknem. A przy tym pasują do wnętrza w każdym stylu i chyba kolorze też ;D
Natomiast ozdoby – dekoracje całoroczne nie są związane tematycznie z porą roku, więc można je dać, kiedy się chce. Niektóre dekoracje dla zabieganych nie wymagają prawie żadnego wysiłku. Mam nadzieję, że któreś z nich będą dla Was natchnieniem do stworzenia własnych drobiazgów, dzięki którym każde cztery kąty będą jeszcze przytulniejsze..
Komentarze
Brak komentarzy