Ogród z biegiem czasu zarasta coraz bardziej. Drzewa i krzewy rosną, więc wszystko się w nim zmienia. Zwłaszcza ilość słonecznych miejsc. Starszy ogród jest po prostu coraz bardziej zacieniony. Trawa jednak woli słońce i dlatego trzeba szukać nowych rozwiązań dla miejsc, w których nie chce rosnąć.

W okolicy magnolii zdecydowałam się na korę – później rozrosną się tam jałowce, które powinny  dobrze znieść zacienienie.

Jednak aby nie było smutno, mąż posadził swobodnie rosnące czosnki. Nie byłam przekonana do tego pomysłu, dopóki nie zobaczyłam magicznych kul w różnych odcieniach fioletu. Czosnki kwitną całkiem długo – kwiaty utrzymują się ponad miesiąc i nawet przekwitnięte dalej są ładne – kule robią się zielone, dodatkowo z zielonymi kulkami na końcach. Mogą tak wytrzymać do 2 miesięcy.

Naprawdę polecam taki pomysł! Inne zdjęcia i opis miejsca, gdzie czosnki są prawie w roli głównej, zobaczycie w artykule „Zamiast trawnika”