Paw

Kolorowy paw z minizoo przy ogrodzie botanicznym w Milówce z dumą prezentował swojej białej wybrance zalety barwnego upierzenia: delikatnie ją okrążał, szeroko rozkładając ogon, na koniec wydając dźwięk podobny do chóru maleńkich dzwoneczków- nie mam pojęcia, skąd się on brał…ale scenkę warto było zobaczyć. Pani pawiowa udawała niezainteresowaną, spokojnie podskubując ziarenka z miski, za to ludzie nie kryli zachwytu:)

Pawia namalowałam szpachelką na płótnie, dlatego dokładnie widać każde piórko w ogonie;)