Nie wyobrażam sobie lata bez kwitnących na polach chabrów i rumianków. Jest ich coraz mniej niestety ,  więc tym bardziej cenię sobie ich widok. Kojarzy mi się z cudownymi wspomnieniami ciągnących się po horyzont pól obsianych pszenicą, żytem czy owsem; a pośród nich wszechobecne maki, chabry i rumianki.

Tym razem zaprosiłam do letniego bukietu tylko chabry i rumianki. Subtelne odcienie brązu tło nawiązuje ozłoconych zachodzącym słońcem pól pełnych zboża, a chabry rumianki pięknie go rozświetlają. To duży bukiet, wiec i kwiatów jest dużo, i efekt myślę że też bardzo dobry :))

Obraz namalowałam farbami olejnymi na płótnie, grubą warstwą farby, i oczywiście malarską szpachlą 😉