


Po drodze czeka nieco zmrożony zimnem kot – Shrek. Gdy już wyjdę na ścieżkę, mijając rabatę z niegdysiejszymi miniaturami iglaków, spoglądam na ośnieżone wierzchołki sosen. Z bliska czarne sosny są najpiękniejsze w świecie:)
Malarstwo i ogród moim hobby
Po drodze czeka nieco zmrożony zimnem kot – Shrek. Gdy już wyjdę na ścieżkę, mijając rabatę z niegdysiejszymi miniaturami iglaków, spoglądam na ośnieżone wierzchołki sosen. Z bliska czarne sosny są najpiękniejsze w świecie:)
Komentarze
Brak komentarzy