Kwitnące wrzośce

Jeszcze w marcu łezka z miniaturami iglaków odkrywa swoje nowe oblicze: zaczynają kwitnąc wrzośce. Każdego roku bardzo czekam na ten moment, bo kwiaty wrzośców są prześliczne, mają intensywne, świeże kolory, czasami potrafią zakwitnąć mimo śniegu. W dodatku kwitną dwa razy do roku!! (tj. jeszcze we wrześniu).

Planowałam posadzić w tej zatoczce całą masę wrzosów, ale okazało się, że ze względu na nieco bardziej wilgotną i cięższą glebę i zimowe oraz wczesnowiosenne podmuchy zimnych wiatrów ze wschodu wrzośce rosną tu jednak znacznie lepiej. Wrzosy w upragnionych kolorach i odmianach sadziłam w tym miejscu po 2-3 razy, a i tak marniały, natomiast  KAŻDY wrzosiec się przyjął i szybko rozrastał, z czasem tworząc imponujące poduchy.

Wrzośce to przepiękne, małe, niskie krzewinki o poduchowym pokroju, kwitnące na biało, różowo i fioletowo.

Jak wszystkie wrzosowate, lubią glebę o kwaśnym odczynie i przepuszczalną glebę. By ładnie kwitły, konieczne jest słoneczne stanowisko. Ze względu na wiązkowy system korzeniowy i stosunkowo płytkie korzenie, najkorzystniejsze jest dla nich towarzystwo roślin o palowym systemie korzeniowym i podobnych wymaganiach – np sosen, jałowców, mogą być też rododendrony, azalie, kalmie, kiścienie, debecja, hebe…

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Jadwiga Barteczko. Zapoznaj się z polityką komentarzy.