W przedogródku taki widok mnie dosłownie zmraża-nie wiem jak zniosą to kwitnące właśnie pierisy. Śnieg pojawia się coraz później i nie jest wyczekiwanym gościem jak w Boże Narodzenie
Wiosna czy nie-iglakom odrobina śniegu nie robi różnicy
Odrobina bieli dodaje uroku calej kompozycji, zresztą dla wrzośców i iglaków jest nawet wiosną zupełnie nieszkodliwa
Przyprószony trawnik za domem-dzielne różowe i białe wrzośce kwitną dalej
Kwitnące wrzośce i pierisy wśród śniegu wyglądają nawet dosyc malownieczo. Nie zgadza mi się tylko widok słonecznożółtej forsycji w śnieżnej zawiei. Jak zawsze o tej porze roku śnieg na szczęście odpuści szybko, a wiosna eksploduje z nową siłą..
Komentarze
Brak komentarzy