
U mnie rośnie od ponad 5 lat w niezbyt dużej donicy, i choć polecany jest również do uprawy w gruncie (można spróbować w cieplejszych rejonach kraju i w zacisznych, osłoniętych od wiatru miejscach), ale z tego, co wiem, to może przemarzać do poziomu gruntu.
Aukubę traktuję więc jako roślinę do przechowywania zimą w piwnicy i wystawiam ją wiosną po wiosennych przymrozkach – po wystawieniu jej raz w kwietniu czerniały i opadały jej liście, w zasadzie długo nie mogła dojść do siebie i prawie przez cały sezon była brzydka.
Komentarze
Brak komentarzy