
Gorące, upalne lato jest niezwykle łaskawe dla liliowców, kwitnących wtedy ze zdwojoną silą. Te piękne rośliny są jednymi z najmniej wymagających kwitnących bylin. W zasadzie mogą rosnąć wszędzie, nie lubią tylko zalewania korzeni. Posadziłam je również koło studni, gdzie zaczynają wydostawać się spomiędzy betonowej kostki
Warto spojrzeć na nie cieplejszym okiem, bo choć kwitną krótko, to są bardzo okazałe i mają całkiem dekoracyjne liście, które też mogą być ozdobą samą w sobie. Bardzo je lubię, dlatego towarzyszą mi nie tylko latem w ogrodzie, ale również o innych porach roku w postaci obrazów na ścianie
Komentarze
Brak komentarzy