Iglaki na dużej skarpie – 7 lat po zasadzeniu

Skarpa za domem jest spora; ma jakieś 15m długości, 6 metrów szerokości i spadek około 40stopni. Trzeba było ją obsadzić raczej większymi roślinami. Najpraktyczniejsze okazały się iglaki. By jednak nie było monotonnie, urozmaiciłam je krzewami o kolorowych liściach. Kiedyś nawet rosły tu byliny: płożący floks szydlasty, bergenie, smagliczka skalna i rajgras trzcinowaty, ale na tak dużej powierzchni się nie sprawdziły albo wypadły z powodu rosnącego zacienienia, gdyż skarpa znajduje się za domem od strony północnej.

Od lewej: Tuja „Kórnik”z jałowcem chińskim, berberys Thunberga „Aurea” i „Atropurpurea” z jałowcem „Filifirea Aurea”, pięciorniki i smagliczka skalna z jałowcami „Tamariscifolia”

 

Poniżej zdjęcie zrobione po kilku latach: czerwone berberysy mocno się rozrosły częściowo przysłaniając płot, podobnie pięciorniki i jałowce, które zagłuszyły smagliczkę. Wcześniej był tu trawnik, ale na stromej skarpie ciężko go było kosić. Teraz jałowce fajnie wszytko zadarniają, a kolorowe krzewy urozmaicają przestrzeń. Żółte kwiaty pięciorników i  mocny róż dzikiej róży dodatkowo wnoszą nieco radości, i czasem nawet przebija się zapomniana smagliczka.

Od lewej: czarna sosna, szary rokitnik, czerwone berberysy „Atropurpurea”, zółtozielony berberys „Aurea”
i żółte jałowce „Filifiera Aurea”

 

Ten sam widok nieco z boku: widać szare rokitniki
i irgę poprzerastaną z jałowcem „Tamariscifolia” na pierwszym planie

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Administratorem danych osobowych jest Jadwiga Barteczko. Zapoznaj się z polityką komentarzy.