
Namalowałam taki maleńki skrawek tej łąki- kwitną tu chabry przeplatane rumiankami i wyką, trawy dumnie prezentują swe pióropusze, gdzieś w oddali kołyszą się łany zbóż, lato roztapia się w upale jasnego nieba…
Łąkę namalowałam na płótnie za pomocą pędzla i szpachelki, by uwydatnić strukturę traw i kwiatków: